09 września 2023
PRZESTĘPSTWA GOSPODARCZE OSZUSTWO 286 KK Wbrew obiegowym opiniom, że „za długi nie idzie się
14 sierpnia 2023
Przekształcenie przedsiębiorcy, a sprawa cywilna Przedsiębiorca, który w trakcie procesu cywilnego przekształcił swoją działalność
10 sierpnia 2023
Ile kosztuje sprawa w sądzie? Koszty sądowe w sprawach cywilnych. Na wstępie należy zaznaczyć,
19 lipca 2023
LUSTRATOR SPÓŁDZIELNI Zważyszy na coraz większe zainteresowanie spółdzielnią, jako formą prowadzenia działalności gospodarczej,  zauważalne
16 czerwca 2023
CZYM JEST WEKSEL? Weksel to papier wartościowy, który służy do formalizowania zobowiązań pieniężnych. Jest
12 czerwca 2023
SPRZEDAŻ SPADKU Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że istnieje możliwość sprzedaży spadku. Spadkodawca
06 czerwca 2023
TESTAMENT PISEMNY WAŻNOŚĆ W Polsce testament  pisemny (odręczny) jest jednym z rodzajów testamentów, które
05 maja 2023
Złożenie PIT po terminie – co robić? 2 maja upłynął termin składania zeznań PIT
27 listopada 2019
Sprzedaż ruchomości przez komornika

 Zasadą postępowania egzekucyjnego jest to, że jego „gospodarzem” jest wierzyciel. To on inicjuje samo postępowanie, jak również dokonywanie większości czynności dokonywanych przez komornika w jego toku. Dotyczy to również sposobu sprzedaży zajętych ruchomości. Wybór właściwego trybu sprzedaży zajętych ruchomości ma jedynie pozornie znaczenie drugorzędne. Często właściwa decyzja w tym zakresie warunkuje faktyczną skuteczność postępowania egzekucyjnego. Zdarza się, że pominięcie tego aspektu niweczy cały wysiłek wierzyciela i komornika włożony w odnalezienie i zajęcie mienia, którego sprzedaż pozwoli na odzyskanie długu. Niżej postaram się wskazać jak uniknąć tych błędów, oraz prowadzić egzekucję w sposób możliwie najskuteczniejszy.

 

 Najpopularniejszą formą sprzedaży ruchomości zajętych przez komornika jest sprzedaż w drodze licytacji publicznej. Jednakże, zgodnie z treścią przepisów kodeksu postępowania cywilnego, ten rodzaj sprzedaży stosuje się dopiero w przypadku nie zastosowania innych, określonych w ustawie. Niestety wielu wierzycieli, czy również pełnomocników, ogranicza się do standardowego wskazania we wniosku właśnie sprzedaży licytacyjnej, co nie zawsze jest rozwiązaniem najkorzystniejszym z punktu widzenia wierzyciela, a często i dłużnika.

 

 Pierwszym z dostępnych rodzajów sprzedaży jest sprzedaż ruchomości z wolnej ręki, polegająca na możliwości sprzedaży zajętych ruchomości, po cenie oszacowania, bez konieczności przeprowadzenia licytacji. W praktyce jest ona stosowana niezwykle rzadko. Niechęć komorników do przeprowadzania sprzedaży w tym trybie spowodowana jest chęcią uniknięcia zarzutu o działanie niezgodne z prawem, gdyż brak wymogu przeprowadzenia licytacji publicznej, powoduje w sposób oczywisty dużo mniejszą przejrzystość postępowania. Z tego też powodu, znacznie częściej ten rodzaj sprzedaży jest praktykowany przez syndyków, gdzie odbywa się ona pod kontrolą i za zgodą sądu. Sprzedaż z wolnej ręki może nastąpić nie wcześniej niż po upływie dwóch tygodni od dnia uprawomocnienia się zajęcia. Upływ dwóch tygodni nie dotyczy sytuacji w których zajęte ruchomości ulegają łatwemu zepsuciu, a także gdy sprawowanie nad nimi dozoru lub ich przechowywanie powodowałoby nadmierne koszty, jak również w przypadku gdy przedmiotem zajęcia jest żywy inwentarz, a dłużnik odmówił przyjęcia go pod dozór. W tych przypadkach komornik może zbyć zajęte ruchomości bezpośrednio po zajęciu. Tak kazuistyczne określenie przypadków, w których natychmiastowa sprzedaż z wolnej ręki jest dozwolona, powodowane jest wolą ustawodawcy zmierzającą do zminimalizowania ryzyka posądzenia komornika, przez strony postępowania, a w szczególności dłużnika, o brak bezstronności. Dodać należy, że całościowa ocena istnienia przesłanek uzasadniających ten sposób sprzedaży, należy do komornika. Na postanowienie komornika o przekazaniu ruchomości do sprzedaży z wolnej ręki, stronom postępowania przysługuje skarga do sądu rejonowego. Jest to dodatkowe zabezpieczenie, pozwalające na kontrolę prawidłowości działań komornika. Sprzedaż z wolnej ręki może nastąpić, w przypadku każdego rodzaju ruchomości, także w przypadku gdy zgodę na ten rodzaj sprzedaży wyrazi dłużnik. W takim przypadku dłużnik określa również minimalną cenę zbycia zajętych przedmiotów, a sprzedaż następuje nie wcześniej jak dwa tygodnie po dokonaniu oszacowania. Wierzyciel ma prawo sprzeciwić się tego rodzaju sprzedaży, chociażby ze względu na wygórowaną cenę minimalną ustaloną przez dłużnika, powodującą oczywistą niemożność sprzedaży zajętego mienia w rozsądnym czasie.

 

 Kolejnym rodzajem sprzedaży, również mającym kodeksowy (nie koniecznie praktyczny) prymat nad sprzedażą licytacyjną, jest sprzedaż ruchomości nieużywanych, stanowiących przedmiot obrotu handlowego. W trybie tym, komornik na wniosek strony postępowania, w praktyce najczęściej wierzyciela, dokonuje sprzedaży zajętych ruchomości, po cenach hurtowych, przedsiębiorcy prowadzącymi obrót takimi ruchomościami. Ten sposób sprzedaży ma dalece donioślejszy wymiar praktyczny aniżeli, omawiana wyżej, sprzedaż z wolnej ręki. Znajduje on zastosowanie najczęściej w toku postępowań egzekucyjnych prowadzonych przeciwko przedsiębiorstwom handlowym, gdzie przedmiotem zajęcia stają się towary, których obrotem dłużnik się zajmuje. Tak przeprowadzana sprzedaż pozwala na szybką sprzedaż, dużej ilości jednakowych przedmiotów, których całościowa sprzedaż w drodze licytacji publicznej była by znacząco utrudniona. Jak wyżej wskazano, sprzedaż takich ruchomości, odbywa się po cenach hurtowych. Ceny takie powinny być udokumentowane, w praktyce za pomocą wyciągu z ksiąg handlowych samego dłużnika. W przypadku gdyby ustalenie hurtowych cen zajętych towarów nie było możliwe w ten sposób, oszacowania dokonuje komornik, a sprzedaż następuje po cenach o 25% niższych od wartości oszacowania. Taka konstrukcja przepisu wymusza niejako współpracę ze strony dłużnika, w którego najlepiej pojętym interesie, jest sprzedaż zajętego towaru, po jak najwyższych cenach. Jednocześnie czyni on zadość postulatom jak  najszybszego przeprowadzenia postępowania. Znaczenie tego rodzaju sprzedaży jest często niedoceniane w toku egzekucji, a wierzyciele najczęściej nie mają wiedzy o jego istnieniu. Należy przy tym wspomnieć iż w praktyce ta forma sprzedaży odbywa się w wyniku faktycznego „porozumienia” pomiędzy dłużkiem, a wierzycielem, na mocy którego uzgadniają oni satysfakcjonującą cenę, co w najpełniejszy sposób chroni interesy obu stron. Ta forma sprzedaży znajduje szczególne zastosowanie w przypadku gdy przedmiotem egzekucji są towary, których sprzedaż wymaga zezwolenia (np. alkohol, paliw, broń etc.). W takich przypadkach ich sprzedaż następuje bądź za pośrednictwem przedsiębiorstwa posiadającego stosowanie zezwolenie, bądź bezpośrednio takiemu przedsiębiorstwu. 

 

 Stosunkowo szeroko stosowanym, pozalicytacyjnym rodzajem sprzedaży ruchomości była sprzedaż komisowa. Polegała ona na przekazaniu do sprzedaży zajętych ruchomości przedsiębiorcy komisowemu, na podstawie umowy komisu zawartej z komornikiem. Sama umowa komisu niczym nie różni się od umowy znanej z kodeksy cywilnego i stosowanej w powszechnym obrocie. Z tego rodzaju sprzedaży wyłączone jest mienie o którym mowa była wcześniej, tj. ruchomości nieużywane, stanowiące przedmiot obrotu handlowego. Z tym wyjątkiem, że sprzedaż komisowa może być wobec nich zastosowana jeżeli nie uda się ich zbyć w wyżej wskazany sposób, tj. przedsiębiorcy prowadzącemu obrót takimi ruchomościami. Sprzedaż w tym trybie odbywa się wyłączenie na wniosek wierzyciela, przed sprzedażą w drodze licytacji publicznej. Cena sprzedaży odpowiada cenie wartości szacunkowej ruchomości. Jest to zatem tryb korzystniejszy dla stron względem licytacji publicznej, o czym mowa będzie w kolejnej części omówienia sposobów egzekucji. Jednocześnie, w przypadku braku możliwości zbycia zajętych przedmiotów w cenie oszacowania, komisant może obniżyć cenę sprzedaży o 25%. Możliwość taka jest jednakże przewidziana dopiero po miesiącu bezskutecznego poszukiwania kupca. W praktyce, umowy zawierane pomiędzy komisantami, a komornikami wyłączają możliwość samodzielnego obniżenia ceny przez komisanta, bez zgody komornika.  Jak wspomniano wyżej, sprzedaż taka odbywa się na podstawie umowy cywilnej zawartej pomiędzy komornikiem i komisantem. Podstawową cechą umowy komisu jest prowizja komisanta za przeprowadzenie sprzedaży. Przepisy egzekucyjne przewidują, że prowizja komisanta pokrywana jest z ceny sprzedażnej.  Wysokość prowizji komisanta nie została określona w przepisach, ustalana jest bezpośrednio pomiędzy komornikiem i komisantem. W praktyce wynosi ona od kilku do kilkunastu procent. Należy przy tym wspomnieć, iż w przypadku uznania przez wierzyciela, że proponowana prowizja komisanta jest zbyt wygórowana, nic nie stoi na przeszkodzie o wnioskowanie do komornika o zmianę komisanta, lub cofnięcie wniosku o sprzedaż w tym trybie. Na ogół sprzedaż komisowa znajduje zastosowanie w przypadku sprzedaży ruchomości wartościowych, a jednocześnie trudno zbywalnych w drodze licytacji publicznych. Najczęściej przedmiotem tego rodzaju sprzedaży są specjalistyczne pojazdy i maszyny, linie produkcyjne, czy narzędzia. Zastosowanie tego rodzaju sprzedaży ma w przypadku niektórych przypadkach kolosalne wrażenie, gdyż przeoczenie możliwości zastosowania go, naraża często wierzyciela na bezskuteczność egzekucji, pomimo faktu, że w sprawie dokonano zajęcia mienia o znacznej wartości. Problemem często w takich przypadkach jest jego sprzedaż. Przeprowadzenie sprzedaży komisowej ułatwia ją o tyle, że powierza sprzedaż firmie specjalistycznej, która nie tylko ma rozeznanie w rynku, ale i posiada możliwości techniczno-organizacyjne do dostarczenia zajętego przedmiotu nabywcy. Nie jest to bez znaczenia w przypadku wspomnianych wyżej specjalistycznych pojazdów, maszyn, czy linii produkcyjnych. Najczęściej są to przedmioty wymagające rozmontowania, transportu specjalistycznego itd. Nabycie ich w drodze licytacji jest również problematyczne z tego względu, że najczęściej dłużnik nie ułatwia, a wręcz utrudnia ich przejęcie przez nabywcę, nie bez znaczenia są również koszty. W przypadku sprzedaży komisowej mamy do czynienia z tzw. „ważną przyczyną” umożliwiającą zmianę dozoru nad ruchomością. Oznacza to, że cała operacja polegająca np. na rozmontowaniu maszyny, jej załadunku i transporcie, odbywa się de facto w ramach danego postępowania egzekucyjnego. Pozwala to komornikowi na zastosowanie wszelkich uprawnień jakie posiada, nie wyłączając możliwości uzyskania asysty Policji, czy też dyscyplinowania dłużnika, lub innych osób będących uczestnikami czynności egzekucyjnych. Nie można nie wspomnieć o fakcie, że stosowanie tego trybu sprzedaży zostało w ostatnich latach znacznie ograniczone przez komorników, na skutek doniesień medialnych dotyczących nieprawidłowości przy jednej z egzekucji, w której był zastosowany.  Pomimo swoistej nagonki, piętnującej ten rodzaj sprzedaży jako korupcjogenny, należy odłożyć na bok emocje i wskazać na niewątpliwą konieczność jego stosowania w wielu przypadkach. Likwidacja tego trybu,  z pewnością nie przyczyni się do poprawy skuteczności egzekucji. Wbrew powszechnemu przekonaniu jest to niezwykle przejrzysty sposób sprzedaży gdyż począwszy od szacowania wartości i ustalania ceny sprzedaży, poprzez wybór komisanta, na znalezieniu nabywcy skończywszy, dłużnik ma możliwość kontrolowania prawidłowości i legalności dokonywanych czynności. Jawne są zatem również umowy komisu, czy w końcu umowa sprzedaży. Tryb ten został już jednak przez ustawodawcę zlikwidowany.

 

  Ostatnim rodzajem sprzedaży zajętych ruchomości jest wspominana na wstępie licytacja publiczna. Jest to najbardziej powszechny sposób sprzedaży i faktycznie znajduje on najczęstsze zastosowanie. Z uwagi na fakt, że ten tryb sprzedaży został ujęty przez ustawodawcę w najszerszy sposób, konieczne będzie omówienie go w kolejnej części niniejszego artykułu. Jednakże już w tym momencie chciałbym wspomnieć o istnieniu zupełnie nowego rodzaju licytacji, a mianowicie licytacji elektronicznej. Pomimo faktu, że regulacje w tym zakresie weszły w życie już prawie 2 lata temu- w marcu 2017 roku- faktycznie nie jest ona jeszcze stosowana. Sama idea utworzenia w Internecie „egzekucyjnego portalu aukcyjnego” była od lat postulowana przez komorników, oraz wierzycieli. Tryb ten może być bardzo ciekawą alternatywą do tradycyjnych licytacji „stacjonarnych”, a jego praktycznie stosowanie rozpocznie się zapewne już za kilka miesięcy.

 

Aktualności

 

Zadzwoń do nas:

669 828 958

09 września 2023
PRZESTĘPSTWA GOSPODARCZE OSZUSTWO 286 KK Wbrew obiegowym opiniom, że „za długi nie idzie się
14 sierpnia 2023
Przekształcenie przedsiębiorcy, a sprawa cywilna Przedsiębiorca, który w trakcie procesu cywilnego przekształcił swoją działalność

Aenean sagittis mattis purus ut hendrerit. Mauris felis magna, cursus in venenatis ac, vehicula eu massa. Quisque nunc velit, pulvinar nec iaculis id, scelerisque in diam. Sed ut turpis velit. Integer dictum urna iaculis vestibulum finibus. Etiam tempus dictum rhoncus. Nam vel semper eros. Ut molestie sit amet sapien vitae semper. Pellentesque habitant morbi tristique senectus et netus et malesuada fames ac turpis egestas. 

Aktualności

Jesteśmy najlepsi

KANCELARIA HRD LEGAL
UL. POTOCKA 35/U1, 01-631 WARSZAWA
TEL.
669 828 958
E-MAIL: KANCELARIA@KANCELARIAHRD.PL

©Kancelaria HRD Legal 2023
Polityka prywatności i cookies